#gorzów wielkopolski
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Gorzów Wielkopolski.
[ Komentarz dodany przez: Sunday: 2020-09-01, 09:53 ]
Gorzowscy funkcjonariusze grupy SPEED zostali wezwani do pilnego zdarzenia drogowego, do którego doszło w czwartek, 20 sierpnia po godzinie 16 w Łupowie. Na miejscu policjanci potwierdzili, że brał w nim udział motocyklista i kierująca Daewoo. 30-letnia kierująca chciała skręcić w lewo, ale nie upewniła się, że może to bezpiecznie zrobić. Za nią jechał motocyklista, który już ją wyprzedzał. Kierowca motocykla nie miał szans na uniknięcie zderzenia, wjechał w bok auta i przeleciał kilkanaście metrów. Winę za to zdarzenie ponosi 30-latka, która została ukarana mandatem. Motocyklista nie miał poważnych obrażeń, ale po tym zdarzeniu ma sporo kłopotów.
Policjanci sprawdzili, że 33-latek w ogóle nie powinien poruszać się pojazdami jako kierowca, bo ma aktywny, sądowy zakaz. To jednak nie koniec jego problemów. Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania przez niemieckie służby. Policjanci sprawdzili także tablice rejestracyjne, które miał założone na motocyklu bmw. Okazało się, że pochodzą od innego pojazdu. Policjanci zabezpieczyli jednoślad i będą weryfikować legalność jego posiadania. Motocyklista natomiast został zatrzymany i trafił do gorzowskiej komendy.
Okazało się, że ogromne zamieszanie wywołał jeden z mieszkańców ulicy Mieszka I. Około godz. 7 rano wybiegł z kamienicy z tłuczkiem do mięsa, młotkiem i innymi niebezpiecznymi przedmiotami. Wybił szyby w ponad 10 samochodach, uszkodził karoserie, zniszczył też witrynę sklepową. Na miejsce wezwano policję. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna rzucił się na radiowóz. Uszkodził jego dach i ruszył w stronę policjantów. Ci musieli oddać strzały, mężczyzna został ranny w nogę. Policjanci strzelili kilka razy, na ziemi widać było pięć, może siedem łusek.
Napastnik trafił na oddział ratunkowy gorzowskiego szpitala. - Na miejscu pracuje prokurator i policyjni technicy. Będziemy ustalać dokładny przebieg wypadków - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Dlaczego mężczyzna tak się zachowywał? Tego nie wiadomo. Zostanie zbadany na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie. Świadkowie mówili, że napastnik był spokojnym człowiekiem, ale od pewnego czasu miał problemy osobiste.
Po strzelaninie zamknięta została ul. Mieszka I od ulicy Jagiellończyka do Mickiewicza. Na czas pracy policjantów i prokuratora droga była zamknięta.
Źródło
Od siebie mogę dodać, że okolica faktycznie nieciekawa. Wieczorami w bramach pełno ludzi mocno zmęczonych życiem. Przedział wiekowy na oko od 18 do 70 lat. Hipotez może być wiele ale za niszczenie czyjegoś dorobku jedna noga to za mało.
Film z akcji policji: sadistic.pl/strzelanina-w-gorzowie-wielkopolskim-vt305003,15.htm3352525
>rzuca młotkiem w stronę radiowozu<
-No co, nie powiedzieliście gdzie rzucić
Profesjonalnie obrzucił go śniegiem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów